Okiem Jerzego Stuhra. Gdy wokół kurs na preferowanie prymitywizmu...

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Jerzy Stuhr

Okiem Jerzego Stuhra. Gdy wokół kurs na preferowanie prymitywizmu...

Jerzy Stuhr

Kilka tygodni temu wygłosił pan laudację na temat Krystyny Jandy. Dziś jesteśmy w przeddzień kolejnej pańskiej laudacji, tym razem dla Krzysztofa Zanussiego, na jego jubileusz, obchodzony także w Krakowie. Czyżby pan chciał się stać „zawodowym laudatorem”?

O nie! Zawodowym - nie! Choćby nawet taka profesja istniała. Choć oczywiście w naszym kraju wszystko jest możliwe, nawet takie nieco żartobliwe patrzenie na świat, jak zainstalowanie u nas armii zawodowych laudatorów! Byłoby to może nawet, przynajmniej dla niektórych… politycznie wygodne?

Ale, mówiąc poważnie, gdy doceniani są moi przyjaciele, artyści, którzy i dla mnie są mistrzami, to zawsze bardzo chętnie przyczynię się do przypomnienia ich indywidualnych zasług.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jerzy Stuhr

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.