Ojciec Gabriel nie lubi imigrantów

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Andrzej Matys

Ojciec Gabriel nie lubi imigrantów

Andrzej Matys

Mam nadzieję, że pokaz na www.pokrovkino.com nie wywoła skandalu - napisał w piątek (6.10) Jerzy Kalina w samolocie do Kijowa.

Tego dnia w Operze Narodowej Ukrainy zaczął się XV Międzynarodowy Festiwal Kina „Prawosławny” Pokrov. Białostocki reżyser poleciał tam z najnowszym dokumentem pt. „Bieżeńcy 1915-1922”. Dzień wcześniej (5.10) film miał premierę w białostockim kinie „Forum”. Został bardzo dobrze przyjęty przez widzów. Poza jednym. W dyskusji po projekcji ojciec Gabriel (bohater „Archimandryty”, innego filmu Kaliny) oznajmił, że imigranci są jak insekty, jak wszy i gnidy.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Andrzej Matys

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.