Odsiedzą wyrok i co dalej? Potencjalnie groźni więźniowie - kłopot w Gdańsku

Czytaj dalej
Fot. Przemysław Świderski
Jacek Wierciński

Odsiedzą wyrok i co dalej? Potencjalnie groźni więźniowie - kłopot w Gdańsku

Jacek Wierciński

Sąd Okręgowy w Gdańsku jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę wniosków o uznanie więźnia za „stwarzającego zagrożenie”. Biegli mają pełne ręce roboty, sędziowie chcą dać im więcej czasu i obawiają się, że osadzonych trzeba będzie wypuszczać, nim ocena ryzyka będzie gotowa. Ponaglana Służba Więzienna twierdzi z kolei, że skazanym trzeba dać czas na poprawę.

W 2013 roku na fali swoistej paniki związanej z ryzykiem opuszczenia więzień przez Mariusza Trynkiewicza i innych pedofilów - zabójców, przyjęto tzw. ustawę o bestiach. Dała ona dyrektorom zakładów karnych i aresztów, gdzie kary odbywają osoby z zaburzeniami psychicznymi, prawo składania wniosków o orzeczenie wobec kończących odsiadkę „nadzoru prewencyjnego” lub bezterminowe osadzenie w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie. Chodzi o osoby z zaburzeniami, stwarzającymi zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jacek Wierciński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.