Dotarcie tej choroby do powiatu ostrołęckiego to nie są już przypuszczenia, tylko oczekiwane zjawisko. Gdy spojrzy się na mapę Europy, z znaczonymi w ubiegłym roku ogniskami odry, Polska ze swoimi 63 zachorowaniami jest właściwie białą plamą. Niestety, otoczoną przez stojących na krawędzi epidemii sąsiadów.
Na Ukrainie mówi się o 4000 przypadków, Białoruś nie podaje danych, ale wiadomo, że w samym Wołkowysku chorowały 24 osoby. Miasto leży 20 km od granicy Polski. W końcu któryś z pracowników, zatrudnionych w firmach budowlanych, drogowych czy przetwórstwa, przywiezie ją do powiatu ostrołęckiego.
Magiczna liczba - 95
W dalszej części artykułu przeczytacie dlaczego zagraża nam epidemia odry.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.