Oddział paszportów w Łodzi przeżywał prawdziwe oblężenie
Oddział Paszportów łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego przeżywał wczoraj - a także w czwartek i środę - prawdziwe oblężenie.
Całe rodziny czekały w długiej kolejce nawet 40 minut, by złożyć wniosek o paszport. Interesantów obsługiwano przy sześciu stanowiskach, ale i tak trzeba było odstać swoje.
- Wyjeżdżam służbowo do Rosji i muszę wyrobić nowy paszport, gdyż stary traci ważność - mówi Katarzyna Laubich, którą spotkaliśmy w zatłoczonej poczekalni. - Stoję już 15 minut, ale do okienka jest jeszcze daleko. Uzbroiłam się więc w cierpliwość.
W dalszej części artykułu m.in:
* Ile wniosów przyjęli urzędnicy
* Ile trzeba było stać w kolejce
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.