Oddajemy krew, by uczcić ojczyznę. To namacalny akt pomocy
Rozmowa z Piotrem Radziwonem, dyrektorem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku
100 litrów na stulecie niepodległości - taką akcję od czwartku do piątku szykuje białostockie RCKiK...
Tak naprawdę my się przyłączamy do tej akcji, którą wymyśliło inne centrum w Polsce. Uznaliśmy, że to dobry sposób na świętowanie niepodległości. Mamy taki ambitny plan, żeby w ciągu dwóch dni pobrać sto litrów krwi. Żeby to się udało, musimy przyjąć i pobrać krew od ponad 230 dawców.
Dużo!
Ale jest to wykonalne. Bo dużo dawców nas odwiedza. Ale oczywiście - jest to wyzwanie.
Zwykle ilu przychodzi jednego dnia?
Różnie. Najwięcej w poniedziałki i piątki. Bywa, że nawet 200 dawców dziennie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.