Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił przetarg na budowę pierwszego etapu łącznika autostradowego w Bochni. To światełko w tunelu dla ludzi mieszkających przy powiatowej drodze, którą od lat przemierzają codziennie tysiące samochodów.
Obecnie, po zjechaniu z węzła „Bochnia” na A4, kierowca kierujący się do centrum miasta musi pokonać odcinek drogi powiatowej. W dużej mierze biegnie on wśród jednorodzinnych domów. Trasa jest w dodatku kręta, a chodnik znajduje się tylko po jednej jej stronie.
- Tu jest taki ruch, że aż domy podskakują od wstrząsów. Codziennie jest to samo, nawet w niedziele. Dopiero w nocy robi się spokojniej, ale nawet wtedy ciężarówki dowożą towary - opowiada Kazimierz Banach, mieszkający przy ul. Krzeczowskiej.
Czytaj więcej:
- Za 20 miesięcy będzie lżej?
- Co z drugim etapem łącznika?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.