Od lizaka do lasera, czyli polowanie na piratów drogowych
Wiesław Pierzchała
Od stycznia policjanci drogówki w Łódzkiem mają do dyspozycji ręczny radar laserowy najnowszej generacji, który może filmować z dalekiej odległości. Mało kto pamięta, że w latach 70. zaczynali od radaru na trójnogu.
Polski radar typu Mirado z lat 70. XX wieku był modyfikowany i przetrwał do lat 90. Mundurowi pakowali go do pudełka, wstawiali do radiowozu, wyjeżdżali na ulice i na poboczu instalowali go na trójnogu.
W dalszej części tekstu przeczytasz:
- jak działają rozmaite typy radarów?
- czy da się oszukać radar?
- które modele są dobrze wspominane przez policjantów?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się