Od kurczaka do kozaka, czyli historia drogi na szczyt Natalii Maliszewskiej
Natalia Maliszewska z Juvenii Białystok dziś zaczyna starty w mistrzostwach świata w Sofii. Po raz pierwszy na takiej imprezie startuje jako faworytka. Patrząc na to, jak przez ostatnie kilkanaście miesięcy zdominowała dystans 500 metrów, można mieć pewność, że stanie na podium.
Pozbawiona miejsca w kadrze i bez stypendium sportowego - tak wyglądała sytuacja Natalii Maliszewskiej latem w 2015 roku. To było pokłosie wielomiesięcznego konfliktu z trenerką kadry narodowej - Anną Łukanową-Jakubowską.
- Wiedziałam, że trenując z tą trenerką wiele nie osiągnę. Nie ufałam jej metodom treningowym. Wyrzucenie z kadry i pozbawienie stypendium to było jak cios w plecy - wspomina dziś te nieprzyjemne momenty Natalia Maliszewska.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.