Od ceramika do prezydenta

1 KWIETNIA 1871. Na świat przychodzi się Karol Rolle. Był wiceprezydentem i prezydentem Krakowa. Przyczynił się do połączenia Krakowa z Podgórzem. Z urzędu musiał odejść w wyniku intryg politycznych.

Ciekawe jest to, że Karol Rolle nie pochodził z Krakowa ani nawet z Galicji, urodził się w Kamieńcu Podolskim na terenie Rosji. Wywodził się z francuskiej rodziny osiadłej w Rzeczypospolitej w XVIII w. Do Krakowa trafił w wieku 10 lat, by kształcić się w Wyższej Szkole Realnej. Odtąd całe jego życie związane już było z Galicją i Krakowem - mówi dr Piotr Hapanowicz, kustosz dyplomowany Muzeum Krakowa, autor pierwszej i na razie jedynej biografii prezydenta.

Potem studiował na Wydziale Chemii Politechniki Lwowskiej, został inżynierem ceramikiem. Wyspecjalizował się w tej dziedzinie i stał się jednym z lepszych w Galicji znawców przemysłu ceramicznego, co zresztą zapewniało mu niezłe zarobki. Po okresie pracy w Krajowej Stacji Ceramicznej przy Politechnice w 1895 r. przeniósł się do Poręby-Żegoty koło Alwerii, gdzie został kierownikiem tamtejszej szkoły ceramicznej. Po pięciu latach przeprowadził się do Podgórza i tam objął kierownictwo Galicyjskiej Szkoły Ceramicznej, do założenia której przekonał władze krajowe. Przeprowadzka wpłynęła na zmianę zawodowych zainteresowań Rollego. Odtąd zaangażował się w działalność samorządu i porzucił ceramikę na rzecz kariery urzędniczej. Doprowadziła go ona do stanowiska prezydenta Krakowa i fotela w Senacie odrodzonej Polski.

Połączyć Kraków z Podgórzem

W Podgórzu Rolle zbliżył się do stronnictwa demokratycznego-liberalnej partii skupionej w Krakowie wokół dziennika „Nowa Reforma”. Demokraci grupowali postępową inteligencję, mieszczan i przedsiębiorców, występowali przeciw antysemityzmowi i popierali asymilację Żydów. Z ramienia tego ugrupowania Rolle w 1908 r. został wybrany do rady miejskiej Podgórza. Zaczął w niej aktywnie działać na polu samorządu. Był m.in. referentem budżetowym i propagował przyłączenie Podgórza do krakowskiej sieci wodociągowej.

Z czasem stał się zwolennikiem forsowanego przez prezydenta Juliusza Leo pomysłu połączenia Podgórza z Krakowem. - Rolle stał się jednym z głównych zwolenników tej idei w Podgórzu. Nie było to łatwe, bo przedsięwzięcie budziło duży sprzeciw wśród mieszkańców i radnych podgórskich, którzy nie chcieli się zgodzić na utratę samodzielności i własnego samorządu. W połączeniu widziano też próbę zamachu na wolności społeczno-ekonomiczne - mówi dr Hapanowicz.