Od 1 maja do 30 września drożej za sanatorium. Liczba oczekujących wynosi na Podkarpaciu prawie 25 tys. osób
Rozmowa z Rafałem Śliżem, rzecznikiem podkarpackiego oddziału NFZ w Rzeszowie.
Pacjenci najchętniej do sanatorium chcą wyjeżdżać w okresie wakacji. Czy mogą wybrać sobie termin wyjazdu i miejsce?
Obie decyzje podejmuje lekarz specjalista balneolog zatrudniony przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Robi to w oparciu o informacje zawarte w skierowaniu i dołączoną do niego dokumentacją medyczną. Termin leczenia jest ściśle powiązany z liczbą osób oczekujących i nie może być dowolnie wybierany przez pacjenta. Inaczej wygląda sprawa w przypadku miejsca. Dołączając do skierowania prośbę z konkretnym miejscem, możemy zasugerować lekarzowi swoje preferencje. Jeśli będą one zgodne z profilem medycznym wybranego sanatorium - to wyjedziemy tam gdzie chcemy.
W dalszej części artykułu m.in.:
- ile pacjentów z regionu oczekuje obecnie na leczenie w sanatoriach
- czy wyjazd do sanatorium wiąże się z kosztami, które musi ponieść pacjent
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.