Obiady dla dzieci jeszcze warzą kucharki w szkole w Otyniu. Ale losy kuchni już się ważą. Czy będą zmiany?
168 podpisów złożyli rodzice dzieci Szkoły Podstawowej w Otyniu pod petycją w sprawie pozostawienia stołówki bez zmian. - To bardzo trudna decyzja - odpowiada burmistrz Barbara Wróblewska.
Za jeden obiad gotowany w Szkole Podstawowej w Otyniu rodzice płacą 4 zł. Obiady dowożone są też do Szkoły Podstawowej w Niedoradzu i do pobliskiego przedszkola. Zapis ustawowy dotyczący funkcjonowania stołówek jest taki, że rodzice pokrywają tylko wsad do kotła. W Otyniu to właśnie 4 zł.
Skąd wziął się problem z funkcjonowaniem szkolnej kuchni?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.