Obcokrajowcy na Pomorzu pracują na nasze emerytury
Będziemy mieli wyższe emerytury dzięki... obcokrajowcom? Na Pomorzu w szybkim tempie rośnie liczba osób zza granicy, opłacających składki emerytalno-rentowe na terenie naszego kraju. Napływ tych pracowników może poprawić trudną sytuację systemu emerytalnego.
Eksperci, oceniający kondycję polskiego systemu emerytalnego nie pozostawiają złudzeń. Według wielu szacunków, osoby, które dziś są przed czterdziestką, w przyszłości mogą liczyć na bardzo skromne emerytury, wręcz „głodowe”.
- Młode osoby pracują dziś na emerytury obecnych seniorów. W związku z niżem demograficznym, może się zdarzyć tak, że na ich emerytury nie będzie miał, kto pracować, co wpłynie na wysokość świadczenia - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” profesor Henryk Ćwikliński, ekonomista z Uniwersytetu Gdańskiego. I dodaje: - ZUS tak naprawdę nie ma „własnych” pieniędzy, na bieżąco wypłaca obecnym emerytom to, co zostanie opłacone ze składek pracujących osób - zaznacza ekonomista.
* Ile obcokrajowców w naszym województwie jest zgłoszonych do ubezpieczenia emerytalno-rentowego?
* Ubezpieczonych obywateli, których krajów jest najwięcej na Pomorzu?
* Jakich prac najczęściej podejmują się obcokrajowcy w naszym województwie?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.