Nagroda na festiwalu w Berlinie. Krytycy z międzynarodowej organizacji FIPRESCI już ogłosili, że „Po tamtej stronie” to najlepszy film roku.
Trzeba się przekonać, zwłaszcza, że kinomani wiedzą ile warta jest wyobraźnia fińskiego twórcy Akiego Kaurismakiego („Leningrad Cowboys”, „Człowiek bez przeszłości”). Wiadomo, że kocha outsiderów (sukces „Człowieka z Hawru”), że znajduje ich przenosząc na ekran wątki z Dostojewskiego i Szekspira, i równie skutecznie bierze je prosto ze współczesnej ulicy.
* Czy warto obejrzeć "Po tamtej stronie"
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.