O "trudnousuwalnej" awarii, która odcięła od świata wieś Zagórze koło Drezdenka i na którą nikt nie ma sposobu
Witamy w Zagórzu. Jelenie przychodzą tu pod domy, jezioro kusi czystą wodą... Nigdzie się nie dodzwonisz, internetu też nie ma!
W zeszłą sobotę 22 czerwca Zagórze przeżywało oblężenie, bo gmina uroczyście otwierała kąpielisko nad jeziorem Łubowo. Zresztą w sezonie zdarza się, że i bez uroczystości plaża jest oblegana. – I niech się komuś coś stanie… Karetki nie wezwiesz, bo nie ma zasięgu – mówi pani Lidia na tarasie domu z zielonym dachem, nad stertą papierów, nieźle wkurzona.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.