Anna Stasiewicz-Mąka

O seksie bez rumieńców, czyli młodzi ludzie są często jak zielone jabłka

- Z jednej strony jest straszenie i obrzydzanie seksu, z drugiej strony zewsząd dociera przekaz bądź sexy, bądź dobrą kochanką czy kochankiem - mówi Fot. Piotr Krzyżanowski - Z jednej strony jest straszenie i obrzydzanie seksu, z drugiej strony zewsząd dociera przekaz bądź sexy, bądź dobrą kochanką czy kochankiem - mówi edukatorka z Grupy Ponton
Anna Stasiewicz-Mąka

„Mam pytanie: czy jak był numerek na stojąco, to nie będzie ciąży?” Polski nastolatek zna bardzo zaawansowane techniki seksualne, ale nie wie, jak do końca działa jego ciało.

Więcej młodych Polaków dowiaduje się o seksie z materiałów pornograficznych niż rozmów z rodzicami. Pokazują to m.in. badania Uniwersytetu SWPS „Seksualność polskiej młodzieży”. Skąd się to bierze?

- Młodzież straszy się w domu seksem, a zwłaszcza jego konsekwencjami, czyli ciążą.

Dlaczego młodzi Polacy tak mało wiedzą o seksie? Kogo należy za to obwiniać? Czytaj w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Anna Stasiewicz-Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.