Alicja Fałek

Nowosądecki prezydent bez doradców

Od lewej: Leopold Cisoń, Krzysztof Szkaradek i Arkadiusz Aleksander. Wszyscy trzej doradcy prezydenta pożegnają się z pracą w urzędzie Fot. Stanisław Śmierciak/Archiwum Od lewej: Leopold Cisoń, Krzysztof Szkaradek i Arkadiusz Aleksander. Wszyscy trzej doradcy prezydenta pożegnają się z pracą w urzędzie
Alicja Fałek

Arkadiusz Aleksander, Leopold Cisoń i Krzysztof Szkaradek stracą zatrudnienie w urzędzie miasta. Nowe prawo pozwoli prezydentowi zatrudnić asystenta ale tylko w otwartym konkursie ofert.

Sejm przyjął nowelizację ustawy o pracownikach samorządowych likwidującą stanowiska doradców i asystentów w samorządach. Oznacza to, że osoby, zatrudnione na takich stanowiskach, w ciągu dwóch tygodni od wejścia w życie zmian, stracą pracę. Prezydent Nowego Sącza będzie musiał się pożegnać ze swoimi trzema doradcami.

- Dostosuję się do przepisów - zapewnia Ryszard Nowaka.

Koniec z fikcją

Projekt przyjętej nowelizacji zakładał likwidację gabinetów politycznych na szczeblu samorządowym.

- Kończymy z pewną fikcją. Te stanowiska były pewnego rodzaju przechowalnią dla niektórych osób - komentuje Wiesław Janczyk, wiceminister finansów i członek Prawa i Sprawiedliwości. - To szansa na odzyskanie sporych kwot w samorządach.

W dalszej części tekstu dowiesz się, jak na zwolnienie zareagowali doradcy i co stracą wraz z funkcją. 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Alicja Fałek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.