Nowoczesna elewacja budynku nowego przedszkola przy ul. Grasera wielu mieszkańcom Torunia się nie podoba

Justyna Wojciechowska-Narloch

Korten, czyli rdzewiejąca pod wpływem warunków atmosferycznych i czasu blacha, to element elewacji budynku Przedszkola Miejskiego nr 18 przy ul. Grasera 3.

Korten, czyli rdzewiejąca pod wpływem warunków atmosferycznych i czasu blacha, to element elewacji budynku Przedszkola Miejskiego nr 18 przy ul. Grasera 3. Choć materiał jest bardzo modny w architekturze, szczególnie w obiektach użyteczności publicznej, nie wszystkim mieszkańcom Torunia się podoba. Mówiąc delikatnie, w wielu ludziach budzi kontrowersje. Krytykują przede wszystkim elewację, która z daleka wydaje się niedomalowana.

Rdza jest w modzie

- Tyle milionów poszło na ten budynek, a wygląda to okropnie. Połączenie szaro-niebieskich kolorów z rdzewiejącą blachą nie pasuje do obiektu, w którym mają przebywać dzieci – dzieli się z nami swoją opinią pani Małgorzata, mieszkanka ul. Watzenrodego na osiedlu JAR. - Inne przedszkola są kolorowe, ozdobione muralami, mają bajkowe fasady. A to? To wygląda jak rdzewiejący barak.

- To jakiś koszmarek. Dzieci trzeba uczyć estetyki od małego, a to estetyczne nie jest - dodaje inny Czytelnik.

Budynek przedszkola od frontu wygląda nowocześnie, trochę po skandynawsku. Wejście do placówki ma szaro-niebieską barwę, a przeszklone skrzydła obłożone są kortenem. To specjalny rodzaj blachy, która pod wpływem działania pogody i czasu pokrywa się charakterystyczną rudą patyną.

- Taka była koncepcja projektanta, którą zaakceptowały władze miasta. Ja sama na początku sądziłam, że brązowe elementy na elewacji to drewno. Potem się okazało, że to korten – materiał bardzo modny, trwały, nowoczesny i oryginalny – tłumaczy Magdalena Noga, dyrektorka PM nr 18. - To, co widać na zewnątrz nie będzie miało większego znaczenia dla naszych podopiecznych. Wnętrze przedszkola jest bardzo kolorowe, wręcz bajeczne. Wyposażenie także mamy piękne – dostosowane do potrzeb maluchów i nowoczesne. Tak jak nie ocenia się książki po okładce, tak nie należy oceniać budynku po jego elewacji.

Korten jest bardzo modny poza granicami Polski, u nas dopiero zaczyna być topowym materiałem. „Zardzewiała” okładzina elewacji zdobywa popularność po woli m.in ze względu. na swoją stosunkowo wysoką cenę. Kortenowska blacha zdobi na przykład front galerii sztuki w Madrycie, centrum kultury w Turcji czy ambasadę Holandii w Rzymie. Jest też na obiekcie archiwum miejskiego w Essen w Niemczech i zdobi taras widokowy na tyrolskim lodowcu w Austrii.