Fot. Czytelniczka Tak obecnie wyglądają drzewka w okolicy ul. Węgierskiej, które zostały zasadzone w zeszłym roku
Natalia Dyjas-Szatkowska
Mieszkańcy denerwują się, że nowe nasadzenia nie wytrzymują w Zielonej Górze i można zauważyć wyschnięte drzewa. - Czy to nie jest wyrzucanie pieniędzy w błoto? - pytają Czytelnicy.
- W ubiegłym roku przy jednej z ulic posadzono drzewka - napisała do nas Czytelniczka. - Wysokie, ładne. Nie zauważyłam, żeby były podlewane - twierdzi. - Nie wiem, czy to administracja osiedla powinna je podlewać, czy jest inna firma za to odpowiedzialna, ale drzewka uschły już w ubiegłym roku i starszą do tej pory.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się