Nowe bydgoskie skrzyżowanie, a już tonie w wodzie
Czytelnicy nie zostawiają suchej nitki na bydgoskich drogowcach i firmie, która przebudowuje węzeł drogowy na osiedlu Kapuściska. Po wtorkowych - niezbyt dużych opadach deszczy - fragment skrzyżowania skrył się pod wodą, bo ta nie miała ujścia.
- Spadło w końcu trochę deszczu i wyraźnie przy ul. Szarych Szeregów nie zaliczono próby wody - pisano po wtorkowych opadach deszczu na profilu Osiedle Kapuściska na Facebooku. - Byli tam dziś jacyś inspektorzy, zdjęcia robili, więc chyba poprawią. Oby tylko z lepszym skutkiem, niż na Wojska Polskiego na wysokości Łukasiewicza, gdzie w gotowej nawierzchni wycięto rynny, a mimo to zbiera się woda po każdym deszczu...
To nie pierwszy raz
I dosłownie, na bydgoskich drogowcach i wykonawcy przebudowy tego fragmentu skrzyżowania na Kapuściskach użytkownicy internetu nie zostawili suchej nitki.
Zaprszamy do lektury dalszej częśći artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.