Nowa wiceprezydent Gorzowa: - Jestem dziewczyną z budowy
- Polityka? Nie, dziękuję. Znam się na inwestycjach i na tym się skupię - mówi nowa wiceprezydent Gorzowa Agnieszka Surmacz. Jest pewna, że czeka ją... najgorszy rok w pracy. - Ale spokojnie, dam radę!
(Z wiceprezydent Surmacz spotykam się we wtorkowy poranek w jej biurze w... wydziale inwestycji przy ul. Myśliborskiej, a nie w biurze wiceprezydenta przy ul. Sikorskiego. Przybiega z ważnego spotkania. - Będzie pan na początku gratulował i słodził czy od razu możemy zacząć? - zagaduje). Zaczynajmy. Czytelnicy dopytują: Surmacz czyli? Z tych Surmaczów?
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jak to jest, że te same osoby narzekają, że w mieście nic się nie dzieje, nie rozwijamy się, a jednocześnie te same osoby narzekają na rozkopane ulice i ekipy budowlane w kilku miejscach jednocześnie? Właśnie takiej postawy nie lubię. Krytykujcie mnie, miasto, ale poproszę konkrety. Do nich zawsze się odniosę.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.