Nowa konserwator pracuje już prawie rok, a zabytki wciąż czekają na wpis do ewidencji
Miejskie służby konserwatorskie wysłały wojewódzkiemu konserwatorowi listę 60 obiektów wartych wpis do ewidencji. Andrzej Nowakowski tego nie zrobił. I choć od d niemal od roku jego miejsce zajmuje Małgorzata Dajnowicz, która twierdzi, że lubi zabytki, to budynków w ewidencji nie ma nadal.
Nie widzę przeszkód, aby niniejsze obiekty znalazły się jak najszybciej w ewidencji. Będziemy nad tym pracować, aby nastąpiło to już w lutym, ewentualnie w marcu – mówi wojewódzka konserwator zabytków Małgorzata Dajnowicz.
Chodzi jednak nie o ponad 60 budynków, o których wciągnięcie do ewidencji już od kilku lat prosi miejski konserwator zabytków, ale 20, do których opinie wydał Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.