NOSPR w nowym miejscu ma już 5 lat. Pamiętacie jeszcze, że była tu kopalnia?

Nowa siedziba NOSPR powstała na terenach po byłej kopalni Katowice. Była pierwszym obiektem, jaki otwarto w Strefie Kultury, dziś wizytówce miasta. 1 października minie 5 lat od otwarcia. Pamiętacie, jak to było?

Od kiedy stoi, w Katowicach zapanowała moda na koncerty muzyki klasycznej: bilety sprzedają się jak świeże bułeczki, abonamenty znikają szybko. 1 października nowa siedziba NOSPR będzie świętować 5. urodziny. - Jest zaledwie kilka takich sal w Europie, Katowice są w czołówce - mówił już w czasie pierwszej próby z orkiestrą Krystian Zimerman, światowej sławy pianista, który na inaugurację nowej siedziby NOSPR wykonał z jej orkiestrą I Koncert fortepianowy Johannesa Brahmsa. To Zimerman przedstawił architekta Tomasza Koniora Japończykowi Yasuhisie Toyocie z Nagata Acoustics, cieszącemu się opinią jednego z najlepszych akustyków na świecie. Nagata Acoustics mają swój udział w powstaniu Suntory Hall w Tokio, Walt Disney Concert Hall czy Elbphilharmonie w Hamburgu. I nowej sali NOSPR w Katowicach. Zanim powstała nowa siedziba NOSPR, orkiestra przez lata korzystała z sali na tysiąc miejsc w Centrum Kultury Katowice. Jej akustyka pozostawiała wiele do życzenia.

Choć NOSPR był ostatnim budynkiem, jaki zaczęto budować przy DTŚ, to otwarto go jako pierwszy - i MCK, i Muzeum Śląskie miały poślizg. Muzeum oddano gościom w czerwcu 2015, a MCK - w marcu 2015. Choć przy budowie NOSPR też nie obyło się bez małego poślizgu. Planowo przecież miał być gotowy w roku 2013.

Siedziba NOSPR to tak naprawdę budynek w budynku. Wzdłuż zewnętrznych ścian rozlokowano m.in. garderoby, sale prób, studia nagraniowe, a nawet mały hotel. Jest tu również restauracja, sklep muzyczny i kameralna sala koncertowa na 300 miejsc. Zewnętrzny pierścień z atrium zapewnia sali koncertowej dodatkową izolację od miejskiego hałasu.