„Nikt normalny alkoholu po 23.00 nie kupuje”. W mieście będzie więc zakaz
- Wrócą meliny, taksówkarze będą wozić wódkę z okolicznych gmin, a biznesy poupadają - słychać komentarze. - Ten zakaz nie ma żadnych minusów - odpowiada jego pomysłodawca. Jeszcze w tym roku w naszym mieście będzie zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych od 23.00 do 6.00.
Czego konkretnie dotyczy zakaz? Alkoholu – żadnego, a więc nawet „słabych” piw, win czy tym bardziej wódki – nie będzie można sprzedawać w sklepach i na stacjach benzynowych od 23.00 do 6.00. Jedynymi miejscami, gdzie w tych godzinach będzie można kupić alkohol, będą puby, kluby, restauracje czy dyskoteki.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.