Nikt nie chce ruszyć tartaku z Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
WM

Nikt nie chce ruszyć tartaku z Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy

WM

Nie ma chętnych w kolejnym przetargu na egzekucje Tartaku Bydgoszcz skutecznie blokującego budowę Trasy Uniwersyteckiej. Wojewoda ogłosi następne postępowanie - za większe pieniądze. Tymczasem tartak zaczął się... rozbudowywać.

Wczoraj o godz. 11.15 w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim miało nastąpić otwarcie ofert w przetargu na egzekucję Tartaku Bydgoszcz od miesięcy skutecznie blokującego rozbudowę Trasy Uniwersyteckiej. Ale otwarcia nie było, bo nie wpłynęła żadna oferta.

Premier dorzucił

- Wojewoda rozpisze postępowanie przetargowe jeszcze raz - zapowiada Adrian Mól, rzecznik Mikołaja Bogdanowicza.
Tym razem jednak maksymalna stawka za wyrzucenie tartaku nie będzie wysupłane z trudem przez wojewodę z własnych środków 300 tysięcy złotych, ale dwa razy tyle.

w dalszej części artykułu:

  • Rośnie maksymalna stawka na egzekucję tartaku. Skąd pochodzą pieniądze?
  • Dlaczego tartak zaczął się rozbudowywać?
  • Tartak został... zaatakowany. Co na to jego właściciel?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
WM

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.