Nigdy nie byłem nauczycielem, ale zasiadłem w komisji

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Nigdy nie byłem nauczycielem, ale zasiadłem w komisji

Jarosław Miłkowski

Za jeden dzień zasiadania w komisji nadzorującej egzaminy, „ludzie z zewnętrz”, tacy jak ja, dostają 300 zł brutto. - O! Czyli jednak pieniądze są! Nam za udział w egzaminie nikt dodatkowo nie płacił - mówią mi protestujący nauczyciele.

To nie żart! Choć nigdy nie byłem nauczycielem, ja – dziennikarz GL – byłem w komisji egzaminacyjnej.

Przed rozpoczęciem egzaminów słyszałem, że aby w niej się znaleźć, trzeba mieć nie tylko kwalifikacje pedagogiczne, ale również kilka innych dokumentów. Od ludzi oświaty słyszałem, że muszę mieć tzw. badania sanepidowskie, a do tego zaświadczenia, że jestem niekarany, że nie ma mnie w rejestrze przestępców seksualnych, że nie toczy się przeciwko mnie żadne postępowanie dyscyplinarne. Ja z tego wszystkiego miałem jedynie dyplom ukończenia studiów w kolegium nauczycielskim.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.