Niewolnicy byli zatrudniani na pomorskich budowach. 4,5 mln z handlu ludźmi
Sprowadzili do Polski, głównie na Pomorze i do Szwecji około 500 osób z Ukrainy, Gruzji, Białorusi i Mołdawii, a później zmuszali je do pracy na budowach zabierając paszporty, nie płacili albo płacili grosze, grozili karami i wydaleniem z kraju - mówią o bulwersującej sprawie gdańscy śledczy.
Wart co najmniej 4,5 miliona złotych proceder, w którym cudzoziemcy traktowani byli jak niewolnicy organizować miał mężczyzna i dwie kobiety wykorzystujący firmy spod Wejherowa. 42-letni Euzebiusz D. od 2016 roku za pomocą legalnie zarejestrowanej firmy sprowadzał pracowników branży budowlanej spoza Unii Europejskiej wykorzystując do tego głównie ogłoszenia na polskich i ukraińskich portalach internetowych.
Jak zastraszano pracowników, by prosili o zapłatę za swoją pracę?
Jakie zarzuty postawiony podejrzanym?
Ile osób zostało poszkodowanych?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.