Niewielu lekarzy wypowiedziało klauzule opt-out, bydgoskie szpitale przyjmują pacjentów

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski/archiwum
Hanna Walenczykowska

Niewielu lekarzy wypowiedziało klauzule opt-out, bydgoskie szpitale przyjmują pacjentów

Hanna Walenczykowska

Brak lekarzy specjalistów powoduje zamykanie szpitalnych oddziałów, m.in. chirurgii dziecięcej we Włocławku. W Bydgoszczy, mimo rozpoczęcia protestu, dwa największe, uniwersyteckie szpitale, przyjmują pacjentów w normalnym trybie.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, o czym już pisaliśmy, latem przeprowadził sondaż, z którego wynikało, że aż 65 procent osób chce protestować. Dlatego władze OZZL w pierwszej połowie sierpnia wezwały lekarzy do udziału w ogólnopolskiej akcji „Zdrowa praca”.

- Polega ona na dostosowaniu czasu pracy lekarzy do powszechnie obowiązujących przepisów. Oznacza to pracę na jednym etacie i w wymiarze nie większym niż 48 godzin tygodniowo wraz z dyżurami i innym zatrudnieniem dodatkowym – apelował wówczas OZZL.
Szpitale działające na terenie województwa bieżące raporty, także w sprawie liczby składanych wypowiedzeń klauzul opt-out przekazują wojewodzie.

Ilu lekarzy złożyło wypowiedzenia? Jaka jest sytuacjach w uniwersyteckich lecznicach w Bydgoszczy? Co może się zmienić w służbie zdrowia po wyborach 13 października? Szczegóły w artykule.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Hanna Walenczykowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.