Niemiecki proszek lepszy od polskiego, który ma taką sama nazwę i tego samego producenta? Klienci i sprzedawcy wiedzą to bez sprawdzania. Unia Europejska postanowiła jednak sprawę zbadać dokładnie. Przeznaczyła na to 800 tys. euro.
Unia Europejska będzie sprawdzać, czy produkty tych samych marek w Polsce i na Zachodzie mają taką samą jakość. Klienci i sprzedawcy twierdzą, że wiedzą to bez sprawdzania.
- Niestety, ale produkty niemieckie są dużo lepsze - zaczyna Henryk Stawski, prowadzący sprzedaż artykułów z Niemiec na targowisku Turzyn. - A jest to podyktowane ceną.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.