Niemiecka fabryka Anhalta, czyli kołobrzeskie kosmetyki ruszają podbijać świat

Czytaj dalej
Łukasz Gładysiak

Niemiecka fabryka Anhalta, czyli kołobrzeskie kosmetyki ruszają podbijać świat

Łukasz Gładysiak

Do ich produkcji wykorzystywano między innymi morski piasek. Fabryka Anhalta przed stu laty rozsławiła Kołobrzeg w świecie kosmetyków.

Wszystko zaczęło się w 1840 r., kiedy kołobrzeżanin Carl Friedrich Lueck otworzył w położonej za tylną ścianą ratusza kamienicy przedsiębiorstwo ziołolecznicze połączone z drogerią. Wielu ówczesnych mieszkańców miasta uważało farmaceutę niemal za alchemika. Jego zakład opuszczały mikstury na bazie miodu i ziół, zamknięte w charakterystyczne, wielokątne buteleczki, których recepturę znał jedynie sam wytwórca.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Łukasz Gładysiak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.