Niekończąca się opowieść na ul. Glinki w Bydgoszczy. Jak długo jeszcze potrwają prace?

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Wojciech Mąka

Niekończąca się opowieść na ul. Glinki w Bydgoszczy. Jak długo jeszcze potrwają prace?

Wojciech Mąka

Firma pracująca na ul. Glinki musiała oddać część placu budowy. Roboty stanęły i nikt nie wie, kiedy będą wznowione.

Już nie tylko słynny na pół Polski tartak przy ul. Ujejskiego blokuje prace budowlane przy drugim etapie Trasy Uniwersyteckiej. Drugi punkt zapalny budowy to rozgrzebana od miesięcy ulica Glinki.

Mieszkający tu ludzie - już nie tylko handlowcy z opuszczonych przez część klientów firm - mają tego stanu serdecznie dosyć.

Zamknięta przez kawałek

- To jest obraz spapranej organizacyjnie roboty - uważa jeden z naszych Czytelników. - To, co dzieje się na Glinkach jest po prostu tak idiotyczne, że prawie niewiarygodne. Cała ulica praktycznie została rozbudowana. Pozostał jej fragment na odcinku od ul. Zelwerowicza do Boya-Żeleńskiego. Długość może 150 metrów. Przez taki kawałek cała ulica jest zamknięta.

Przeczytaj dalszą część artykułu

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.