Grażyna Kuźnik

Niefart i szczęście Józefa Szeterloka

Sąd w Pszczynie, gdzie odbył się pierwszy proces Józefa Szterloka Fot. ARC Sąd w Pszczynie, gdzie odbył się pierwszy proces Józefa Szterloka
Grażyna Kuźnik

Proces sprawców napadu pod Miedźną długo rozpalał opinię publiczną Górnego Śląska w latach 30 XX wielu. Bandyci zabili policjanta, listonosza i gajowego. Wyrok wydano jednak przedwcześnie, na pewno kierując się uprzedzeniami. Apelacja skazanego na dożywocie zakończyła się szokującym wydarzeniem; opuścił sąd wolny, całkowicie oczyszczony z zarzutów.

Proces sprawców napadu pod Miedźną długo rozpalał opinię publiczną Górnego Śląska w latach 30 XX wielu. Bandyci zabili policjanta, listonosza i gajowego. Wyrok wydano jednak przedwcześnie, na pewno kierując się uprzedzeniami. Apelacja skazanego na dożywocie zakończyła się szokującym wydarzeniem; opuścił sąd wolny, całkowicie oczyszczony z zarzutów.

Jesienią 1934 roku listonosz Karol Głowala i posterunkowy policji Paweł Pastelski wiozą z Pszczyny do agencji pocztowej w Miedźnej około 8 tys. zł. Pieniądze przeznaczone są na wypłatę rent inwalidzkich. Na skraju lasu, tuż za Ćwiklicami, padają w ich stronę śmiertelne strzały. Napad jest bardzo zuchwały, na tej drodze można spotkać wielu ludzi. Tym razem jednak nikt nie idzie, a wszystko dzieje się tak błyskawicznie, że funkcjonariusze, którzy jechali rowerami, nie zdążyli nawet wyciągnąć własnej broni. Sprawcy rabują im worek z gotówką i pistolety.

Policja twierdzi, że podczas ucieczki bandyci zabijają też człowieka, który mógł ich z daleka dostrzec, gajowego Józefa Masnego. Ginie na miejscu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grażyna Kuźnik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.