Niedziela bez handlu końcem złotej ery gigantów?
Przez lata Polacy okupowali w każdy weekend centra handlowe, korzystali z bogatej oferty supermarketów. Czy teraz niedziela bez handlu zrewolucjonizuje handlowy rynek i przyczyni się do upadku galerii?
To był początek lat 90., kiedy w Polsce zaczęto otwierać pierwsze supermarkety. Wcześniej za sklepy wielkopowierzchniowe uznawano Państwowe Domy Towarowe oraz supersamy, których właścicielami były spółdzielnie Społem, Samopomoc Chłopska i inne, działające w systemie centralnego zarządzania. Do pojawienia się pierwszych wielkopowierzchniowych sklepów z prawdziwego zdarzenia przyczyniły się zmiany społeczno-gospodarcze, które zaszły w tym czasie w Polsce.
- Czy niedziela bez handlu ostatecznie dobije markety i centra handlowe?
- Niedziela miała być dla rodzin. Zamiast tego trudniej nam będzie o dzień wolny - twierdzą działacze "Solidarności"
- Czy zakaz handlu wymusi zmianę stylu życia? Wątpliwe, skoro ustawa zawiera 32 wyjątki.
- Czy w Polsce będzie jak w Niemczech?
Dowiedz się więcej! Przeczytaj dalszą część artykułu
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.