Fot. Natalia Dyjas - Nie spodziewałam się takiego odzewu ze strony mieszkańców - mówi Daria Dyka, która w sprawie mieszkania napisała już wiele pism
Natalia Dyjas-Szatkowska
Dzięki pomocy mieszkańców Daria Dyka i jej córka, nie znalazły się na bruku. Ale wciąż pozostaje niepewność, co stanie się dalej...
- Nie spodziewałam się takiego odzewu - mówi Daria Dyka, zielonogórzanka samotnie wychowująca nastoletnią córkę.
Ale wszystko od początku... We wrześniu napisaliśmy artykuł „Zima bez dachu nad głową”, w której opisaliśmy trudną sytuację pani Darii. Przed zielonogórzanką pojawiła się wizja zostania bez dachu nad głową. Kobiety nie stać było na wynajem mieszkania, a z obecnego lokum musiała się wyprowadzić do końca września.
W dalszej części artukułu przeczytasz m. in.:
- Czy znajdzie się mieszkanie socjalne dla matki, samotnie wychowującej dziecko?
- Kto pomógł potrzebującej zielonogórzance?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się