Sobotnie wydarzenia zasmuciły tych Polaków, dla których Ryszard Petru był autentycznym idolem; właśnie ich idol przestał być szefem partii, którą sam stworzył i własnoręcznie wprowadził do Sejmu.
Teraz już nie będziemy wysłuchiwać jego odkrywczych spostrzeżeń o kręceniu filiżanką w szklance bez cukru, usuwaniu aborcji czy o tym, że głowa psuje się od góry. Nikt już nie odkryje nowych prawd historycznych. A przecież to od Petru naród dowiedział się, że nasza konstytucja ma już 225 lat. To on wyjawił, że Józef Piłsudski przeprowadził zamach majowy w 1935 roku. Możliwe nawet, że Marszałek „zamachnął się” już po śmierci, bo zmarł 12 maja tegoż roku.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.