"Nie uważał, że musi być najważniejszy". Janusz Wróbel wspomina Pawła Adamowicza
Politycy mają to do siebie, że często muszą być pierwszymi. Paweł był człowiekiem skromnym. Potrafił się dzielić swoim splendorem z innymi. Tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska wspomina burmistrz Pruszcza Gdańskiego Janusz Wróbel.
Z prezydentem Adamowiczem poznaliście się w latach 90., kiedy pan zaczynał pracę w samorządzie, on był już przewodniczącym Rady Miasta Gdańska. Obaj byliście przed trzydziestką. Podobny wiek, podobne poglądy?
Poznaliśmy się w 1994 roku na jednym ze spotkań Partii Konserwatywnej Olka Halla. To była mała partia, ale bardzo porządna.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.