50-letni Krzysztof Kwiatkowski sędziuje mecze piłkarskie od 1993 roku z małymi przerwami
Krzysztof Niekrasz
Rozmowa z Krzysztofem Kwiatkowskim, sędzią piłkarskim z podokręgu słupskiego.
Czy pan miał coś wspólnego z futbolem w młodzieńczych latach?
Jako młody chłopak grałem w juniorach Pomorza Potęgowo. Następnie występowałem w rozgrywkach seniorów tego klubu. Jednoroczną przygodę zaliczyłem w klubie z Czarnej Dąbrówki i było to już u schyłku kariery zawodniczej.
Co pana tak naprawdę skłoniło do sędziowania?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się