Nie szczepią, bo nie chcą krzywdzić dziecka. Nie wiedzą, jak mu szkodzą

Czytaj dalej
Fot. Fot.Krzysztof Szymczak/Polskapresse
Hanka Sowińska

Nie szczepią, bo nie chcą krzywdzić dziecka. Nie wiedzą, jak mu szkodzą

Hanka Sowińska

- Nie jestem przeciwna szczepieniu, ale nie jest tak, że szczepionki nie mogą zaszkodzić. Wielka odpowiedzialność spoczywa nie tylko na rodzicach, ale również na lekarzach - podkreśla pani Agata, mama prawie 3-letniej Hani.

Wspomina, że gdy urodziła córkę w szpitalu, wyraziła pisemną zgodę, by malutka została zaszczepiona przeciwko gruźlicy i wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.

- Potem to ja decydowałam, jakie szczepionki były Hani podawane. Nie korzystałam z refundowanych, bo uznałam, że ważniejszy jest dobrostan dziecka, które będzie mniej razy kłute.

Niestety liczba szczepień dzieci w regionie spada. Czy grozi nam przez to powrót groźnych chorób zakaźnych? Czytaj w dalszej części artykułu. 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Hanka Sowińska

Zawodowe zainteresowania: zdrowie, medycyna, organizacja ochrony zdrowia, historia medycyny; historia ze szczególnym uwzględnieniem najnowszych dziejów Bydgoszczy; udział w pracach różnych gremiów, których zadaniem jest ocalenie tego, co prof. Gerard Labuda nazywał \"strumieniem wieków\".

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.