Nie dostali się do parlamentu. Na otarcie łez dostaną 24 tys. złotych odprawy
Każdemu parlamentarzyście, który nie zasiądzie ponownie w Sejmie lub Senacie, przysługuje odprawa w wysokości trzykrotnego uposażenia poselskiego lub senatorskiego. Oznacza to, że każdy odchodzący parlamentarzysta dostanie ok. 24 tys. zł brutto.
Odprawy są równej wysokości, niezależnie od stażu parlamentarnego. Rekordzistką w kraju jest Ewa Kubik z okręgu wrocławskiego. W wyborach w 2015 r. startowała z listy Kukiz’15. Po śmierci Kornela Morawieckiego, jako kandydatka z drugim wynikiem na liście Kukiz’15, objęła mandat po zmarłym.
Ślubowanie złożyła 15 października, jej staż poselski wyniesie więc dwa dni.
W dalszej części artykułu:
- Kto dostanie parlamentarne odprawy na Podkarpaciu
- Co teraz będą robić byli parlamentarzyści
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.