Fot. N.Ziętal - Podpisując umowę o zakupie poza lokalem przedsiębiorstwa mamy 14 dni na odstąpienie od niej, bez podania przyczyn - mówi Krzysztof Drabik, miejski rzecznik praw konsumenta w Przemyślu
- Z niedowierzaniem obserwuję, że osoby, którym kiedyś pomogłem wyjść z kłopotliwego zakupu, znowu dali się nabrać na sztuczki akwizytorów - mówi miejski rzecznik praw konsumenta.
Do miejskiego rzecznika praw konsumenta w Przemyślu w ciągu ostatnich tygodni zgłosiło się kilkadziesiąt osób, które czują się oszukane przez firmy oferujące do sprzedaży sprzęt medyczny i artykuły gospodarstwa domowego. Codziennie pojawiają się nowe osoby.
- Wysyp takich zgłoszeń zaczął się w lipcu i trwa do dzisiaj. Jest godzina jedenasta (piątek - przyp. red.), a już zgłosiły się dwie kolejne osoby. Okazuje się, że wczoraj były na prezentacji w restauracji w Przemyślu. Proszą o pomoc, bo nie wiedzą, jak wybrnąć z kłopotliwego dla nich zakupu - mówi Krzysztof Drabik, miejski rzecznik praw konsumenta w Przemyślu.
Także do Nowin dzwonią ludzie z sygnałami o działalności w Przemyślu firm z głębi Polski, organizujących tzw. prezentacje, których głównym celem jest sprzedaż różnych produktów.
W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:
- Historię emerytki z Przemyśla, która kolejny raz zgłosiła się do rzecznika
- O tym, jakie prawa przysługują konsumentowi
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.