Nie byli geniuszami. Skok na ambulans pocztowy, czyli vabank po lubelsku

Czytaj dalej
Fot. domena publiczna
Mariusz Gadomski

Nie byli geniuszami. Skok na ambulans pocztowy, czyli vabank po lubelsku

Mariusz Gadomski

Lepiej być bogatym niż biednym. Nie każdy jest genialnym inwestorem, dziedziczy fortunę albo wygrywa ją na loterii. Od czego zacząć? Ktoś kiedyś powiedział, że pierwszy milion trzeba ukraść.

Plan skoku wydawał się sprytny i niekonwencjonalny. Ale tylko w ogólnym zarysie. Sprawcom zabrakło doświadczenia w złodziejskim fachu. Jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach, a te nie zostały dopracowane.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Mariusz Gadomski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.