Nawet do piekła chcę iść ze znaczkiem „Solidarności” [rozmowa]

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
Jolanta Zielazna

Nawet do piekła chcę iść ze znaczkiem „Solidarności” [rozmowa]

Jolanta Zielazna

Utworzenie tak szerokiej Koalicji Europejskiej na dziś jest zabiegiem politycznym i w kategoriach politycznych - dopuszczalnym. W kategoriach wartościowania przemian jest to dla mnie nie do przyjęcia - mówi Jan Rulewski, senator z listy PO, człowiek „Solidarności”.

Co to za „pogrzeb duszy” pan urządza?!
Pogrzeb parlamentarnej duszy. To oznacza, że nie będę startował w najbliższych wyborach parlamentarnych, a w polityce przechodzę na spocznij.

Wycofanie się z polityki zapowiadał pan latem ubiegłego roku.
Powstanie Koalicji Europejskiej przesądziło sprawę.

Co to za „pogrzeb duszy” pan urządza?!
Pogrzeb parlamentarnej duszy. To oznacza, że nie będę startował w najbliższych wyborach parlamentarnych, a w polityce przechodzę na spocznij. 

Wycofanie się z polityki zapowiadał pan latem ubiegłego roku.
Powstanie Koalicji Europejskiej przesądziło sprawę. Ja, człowiek, który od ponad 50 lat w różny sposób walczył z komuną, zostałem zapisany do Koalicji Europejskiej, w której w moim okręgu, na drugim miejscu listy, z wielkimi szansami na mandat, jest były I sekretarz partii, Janusz Zemke. Nie czuję do niego osobistej urazy, choć jako sekretarz KW PZPR redagował obrzydliwe uchwały podczas wydarzeń marcowych 1981 roku. Umieszczenie go na liście, konieczność wspierania w kampanii wyborczej przekreśla całą dotychczasową drogę ludzi z pokolenia „Solidarności”. Ludzie do mnie piszą, o co ty Janek walczyłeś?! O to, żeby było to, co było?! 

Zapraszamy do czytania pełnej wersji rozmowy z Janem  Rulewskim.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jolanta Zielazna

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.