Do dwóch przedszkoli w naszym mieście, w których nauczyciele masowo dostarczyli zwolnienia lekarskie, ma przyłączyć się dziś 16 kolejnych placówek, także szkoły. Nauczyciele w ten sposób protestują, a rodzice zastanawiają się, co począć z dziećmi.
Po poniedziałkowej sytuacji w przedszkolu przy ul. 26 Kwietnia w Szczecinie, gdzie ponad 80 proc. nauczycielek nie przyszło do pracy i rodzice nie mogli zostawić w placówce dzieci, w środę zwolnienia lekarskie wzięły nauczycielki z Przedszkola Publicznego nr 43 w Dąbiu.
- W PP 43 wszyscy nauczyciele poszli na zwolnienie lekarskie. W placówce została sama pani dyrektor, która poinformowała organ prowadzący oraz kuratorium o zaistniałej sytuacji - mówi Daniel Wróbel z Kuratorium Oświaty w Szczecinie. - W związku z czasową absencją nauczycieli zobowiązano dyrektora do stałego informowania Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty o sytuacji i podjętych działaniach w przedszkolu związanych z zapewnieniem opieki i właściwym wykorzystaniem przez uczniów czasu pobytu w przedszkolu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.