Dorota Dejmek

Nasze dzieci widzą coraz gorzej. Winne złe nawyki

Wszystkie dzieci powinny być co roku badane przez okulistę Fot. Fot. 123RF Wszystkie dzieci powinny być co roku badane przez okulistę
Dorota Dejmek

Okulistyka. Przy wykrywaniu nieprawidłowości związanych ze wzrokiem, ważna jest profilaktyka i zauważanie sygnałów mogących świadczyć o problemach z widzeniem. Wizyty u specjalisty pomogą na bieżąco dopasowywać wartość soczewek do aktualnej wady wzroku.

Z roku na rok coraz więcej dzieci rozpoczyna naukę w szkole z wadą wzroku. Nie tylko w Polsce; w krajach rozwiniętych liczba dzieci dotkniętych wadami wzroku rośnie lawinowo. Zwykle są to wady refrakcji: krótkowzroczność, nadwzroczność i astygmatyzm.

Szacunki mówią, że prawie połowa uczniów szkół średnich cierpi na krótkowzroczność i zespół suchego oka. To efekt złych nawyków już od dzieciństwa - zamiast układania klocków, włącza się maluchowi bajkę. Dziecko przez dłuższy czas skupia oko na jednym punkcie. Oko skupione na jednym obrazie, męczy się, męczą się mięśnie oka, dziecko mniej mruga, spojówki są zaczerwienione, co przekłada się na osłabianie widzenia.

Co mówią specjaliści

W dalszej części tekstu:

  • Jakie są przyczyny występowania wad wzroku?
  • Co powinno zwrócić naszą uwagę u młodszych dzieci?
  • Kiedy u dziecka należy zbadać wzrok?

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Dejmek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.