Narodowy Stary Teatr ma już Radę Artystyczną. W niej zasiadają m.in. Dorota Segda, Anna Dymna, Roman Gancarczyk.
Powołano Radę Artystyczną Starego Teatru w Krakowie. Ma wraz z dyrektorem Markiem Mikosem kształtować program artystyczny. Ale dopiero od nowego sezonu
To porozumienie zespołu teatru z dyrektorem, Markiem Mikosem. I obie strony – do niedawna skonfliktowane – wydają się z powołania Rady Artystycznej Narodowego Starego Teatru zadowolone. Jak podkreślał wczoraj zasiadający w fotelu dyrektora od 1 września Marek Mikos skład ten to „znakomici aktorzy”, będący „autorytetami artystycznymi – i nie tylko”.
– Cieszę się, że to grono postanowiło wziąć także odpowiedzialność za teatr, bo to nie kto inny, jak właśnie aktorzy, bronią jego dobrego imienia, wychodząc codziennie na scenę – mówi nam Marek Mikos. – Cały czas zabiegałem, by do takiego porozumienia doszło. I jestem pewny, że skoro pojawiła się wola rozmowy po obu stronach, to ten krok przełamie impas – dodaje Mikos.
Zaznacza, że tradycją sceny przy ul. Jagiellońskiej jest, że zespół aktorski miał wpływ na charakter i kształt artystyczny prezentowanych produkcji.
Czytaj więcje:
- Czy aktorom zależy na Teatrze?
- Dlaczego Narodowy Stary Teatr znalazł się w takiej sytuacji?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.