Gabriela Bogaczyk

Nałęczów jak Ciechocinek. Lubelskie sanatoria są na topie

Uzdrowisko Nałęczów Uzdrowisko Nałęczów
Gabriela Bogaczyk

Wzrasta liczba kuracjuszy, którzy korzystają z oferty lubelskich uzdrowisk. Pacjenci najbardziej lubią zabiegi borowinowe, kąpiele mineralne oraz masaże. Obecnie trzeba czekać co najmniej półtora roku na turnus z Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Sezon już się zaczął. Tłumy kuracjuszy przyjeżdżają do Na-łęczowa. Często jest tak, że pacjent przyjeżdża do nas na turnus w ramach NFZ razem z osobą towarzyszącą, która korzysta z pobytu odpłatnego - wyjaśnia Agnieszka Grzesz-czyk, dyrektor ds. medycznych w „Uzdrowisku Nałęczów”.

W zeszłym roku to uzdrowisko przyjęło 5,3 tys. pacjentów z całej Polski w ramach NFZ.

Z danych GUS wynika, że z leczenia uzdrowiskowego w woj. lubelskim korzysta coraz więcej osób. W zeszłym roku było to ponad 30 tys. pacjentów.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Gabriela Bogaczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.