Wzrasta liczba kuracjuszy, którzy korzystają z oferty lubelskich uzdrowisk. Pacjenci najbardziej lubią zabiegi borowinowe, kąpiele mineralne oraz masaże. Obecnie trzeba czekać co najmniej półtora roku na turnus z Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Sezon już się zaczął. Tłumy kuracjuszy przyjeżdżają do Na-łęczowa. Często jest tak, że pacjent przyjeżdża do nas na turnus w ramach NFZ razem z osobą towarzyszącą, która korzysta z pobytu odpłatnego - wyjaśnia Agnieszka Grzesz-czyk, dyrektor ds. medycznych w „Uzdrowisku Nałęczów”.
W zeszłym roku to uzdrowisko przyjęło 5,3 tys. pacjentów z całej Polski w ramach NFZ.
Z danych GUS wynika, że z leczenia uzdrowiskowego w woj. lubelskim korzysta coraz więcej osób. W zeszłym roku było to ponad 30 tys. pacjentów.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.