Nagrody dla nauczycieli. Wiceprezydent jest przekonany, że dostaną je ci co strajkowali i ci co nie strajkowali

Władze miasta nie chcą dzielić nauczycieli. Choć o wypłacie pieniędzy zadecydują dyrektorzy szkół, wiceprezydent Rafał Rudnicki jest przekonany, że nagrody dostaną zarówno ci co strajkowali, jak i co którzy tego nie robili.

Prezydent Tadeusz Truskolaski już w kwietniu zadeklarował, że strajkujący nauczyciele nie muszą się obawiać, że poniosą z tego tytuły konsekwencje finansowe. - Co prawda nie można płacić za strajkowanie, ale są dodatki motywacyjne czy nagrody - mówił na naszych łamach.

Na ostatniej sesji ta deklaracja stała się ciałem, bo władze miasta wystąpiły do radnych z prośbą o zmianę regulaminu wynagradzania nauczycieli. Dzięki czemu dyrektorzy będą mogli przyznać nagrody pracownikom, którzy strajkowali.

Deklaracja prezydenta: Białystok. Ogólnopolski Strajk Nauczycieli. Prezydent Truskolaski deklaruje, że strajkujący nauczyciele dostaną pieniądze [ZDJĘCIA]