„Na waleta bez bileta”. Przez Turcję, Iran, Pakistan

Gabriela Bogaczyk

- Młodą Irankę prędzej zobaczymy, jak wraca taksówką o trzeciej w nocy, niż jak bije pokłony w meczecie Allahowi - opowiada Konrad Malinowski, podróżnik pochodzący z Tomaszowa Lubelskiego.

Właśnie wyszła książka opisująca twoje przygody z podróży autostopem przez Turcję, Iran, Pakistan i Indie. Może na początek jakieś liczby?

Cała podróż trwała 92 dni. Autostopem pokonałem dystans ok. 16 tys. kilometrów. Wydałem może z 600 euro po drodze. Miałem ze sobą namiot w razie potrzeby, ale często korzystałem też z couchsurfingu. To sposób na tani nocleg - ktoś udostępnia ci za darmo kawałek miejsca w swoim mieszkaniu i towarzyszy w pokazywaniu miasta. Działa to na zasadzie takiej wymiany międzykulturowej.