Lila Sayed

Na ul. Pabianickiej pieszy zginął pod kołami samochodu. Przechodził przez pasy prowadził rower i psa

Na ul. Pabianickiej pieszy zginął pod kołami samochodu. Przechodził przez pasy prowadził rower i psa
Lila Sayed

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj wieczorem na ul. Pabianickiej (na odcinku między rondem Lotników Lwowskich i al. Jana Pawła II) na nitce drogi prowadzącej w kierunku Pabianic.

Około 50-letni mężczyzna (do godz. 22 nie udało się ustalić jego tożsamości) został śmiertelnie potrącony na pasach (na wysokości ul. Karpackiej). Pieszy przechodził przez zebrę, najprawdopodobniej prowadził rower i niedużego psa. Zwierzę także zginęło na miejscu.

- Było po godzinie 19, siedziałem na kanapie i oglądałem telewizję, gdy nagle usłyszałem potworny huk - opowiada jeden z mieszkańców kamienicy mieszczącej się naprzeciwko feralnego przejścia. - Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem, jak z volkswagena wybiega kierowca i biegnie do ciała leżącego w torowisku.

W dalszej cześci artykułu m.in.:

* Jak doszło do wypadku

* Kto kierował volkswagenem

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Lila Sayed

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.