Na tropie pierwszego Torunia. Gdzie dokładnie się znajdował? - to pytanie badacze zadają sobie od lat

Szymon Spandowski

Pierwsza osada założona przez Krzyżaków po przekroczeniu przez nich Wisły mogła zajmować obszar o wymiarach 200 na 500 m.

Gdzie dokładnie znajdował się pierwszy Toruń, lokowany przez Krzyżaków w 1233 roku? Odpowiedzi na to pytanie badacze poszukują od lat. W tym celu został nawet powołany specjalny zespół interdyscyplinarny, który prowadzi badania na terenie od Górska do zachodnich granic obecnego miasta. Wszystko wskazuje na to, że jego członkom udało się rozwiązać tę wielką zagadkę.

Archeologia bardzo się zmieniła od czasów Indiany Jonesa, badacze przeszłości korzystają dziś z najnowszych zdobyczy techniki. Tak było i w tym przypadku, poszukiwania pierwszego Torunia prowadzone były między innymi w powietrzu. Dzięki temu udało się zdobyć pierwsze wskazówki. Korzystając z nich, do akcji na ziemi weszli archeolodzy geofizycy, którzy za pomocą elektroniki „prześwietlili” grunt, trafiając na coś, co wygląda na pozostałości całkiem sporej, zapewne ufortyfikowanej osady.

Archeologia rzeczywiście bardzo się zmieniła, jednak nadal jest wielką przygodą, czego badania prowadzone w rejonie Starego Torunia są doskonałym dowodem!

Toruńskie Muzeum Okręgowe ma w swoich zbiorach XVIII-wieczny obraz przedstawiający przybycie Krzyżaków na ziemię chełmińską. Widać na nim zakonnych rycerzy broniących się przed atakami Prusów z konarów ogromnego dębu. O tym, że Krzyżacy po sforsowaniu Wisły pierwszą warownię ulokowali na drzewie, wspominał w XIV wieku w swojej kronice Piotr z Dusburga.